Przeprowadziłem trochę badań i kilka napraw i odkryłem problem z Roadkingiem, ale tylko w zakresie 2000-2005 i TYLKO z podwójnymi zaciskami/tarczami hamulcowymi. Są to 4-tłoczkowe zaciski.
Problem polega na tym, że po pewnym czasie dźwignia hamulca przedniego zaczyna wydawać się miękka i chwyta niżej niż powinna, niezależnie od stanu płynu i tego, ile odpowietrzasz.
Oto rozwiązanie:
Zdejmij jeden zacisk. Będziesz musiał odkręcić blok połączeniowy/złącze przewodu hamulcowego, aby zacisk miał wystarczająco dużo miejsca, aby opadł i zszedł, bez zdejmowania błotnika lub opony.
Zostaw klocki w środku, na ich sworzniach.
Pompuj dźwignię hamulca.
Na zacisk przypadają 4 tłoki. Zobaczysz, jak jeden wychodzi, a 3 z 4 utkną.... miło, co?
Pompuj dźwignię, aż wyjdą 2 zewnętrzne. Nie będą/nie mogą wyjść do końca z włożonymi klockami. Wychodzą również jako pierwsze, z natury.
Spryskaj je środkiem do czyszczenia hamulców. Szczoteczka do zębów może być używana, ale w większości przypadków nie jest potrzebna. Zobaczysz, jak stają się czyste i srebrne.
Wciśnij je z powrotem śrubokrętem.
A teraz... przytrzymaj ten klocek i ponownie pompuj dźwignię, wypychając KLOCKI/TŁOKI WEWNĘTRZNE.
Oczyść je.
Wciśnij je z powrotem.
Zamontuj ponownie zacisk na tarczy i z powrotem na goleni widelca.
Zrób drugą stronę w ten sam sposób.
Po zrobieniu drugiej strony, napompuj dźwignię. Bądź zdumiony.....
Powiedziano mi, że powinno to być wykonywane jako interwał serwisowy przy około 5 tys. Materiał klocków (aftermarket) może różnić się od OEM.
Problem polega na tym, że po pewnym czasie dźwignia hamulca przedniego zaczyna wydawać się miękka i chwyta niżej niż powinna, niezależnie od stanu płynu i tego, ile odpowietrzasz.
Oto rozwiązanie:
Zdejmij jeden zacisk. Będziesz musiał odkręcić blok połączeniowy/złącze przewodu hamulcowego, aby zacisk miał wystarczająco dużo miejsca, aby opadł i zszedł, bez zdejmowania błotnika lub opony.
Zostaw klocki w środku, na ich sworzniach.
Pompuj dźwignię hamulca.
Na zacisk przypadają 4 tłoki. Zobaczysz, jak jeden wychodzi, a 3 z 4 utkną.... miło, co?
Pompuj dźwignię, aż wyjdą 2 zewnętrzne. Nie będą/nie mogą wyjść do końca z włożonymi klockami. Wychodzą również jako pierwsze, z natury.
Spryskaj je środkiem do czyszczenia hamulców. Szczoteczka do zębów może być używana, ale w większości przypadków nie jest potrzebna. Zobaczysz, jak stają się czyste i srebrne.
Wciśnij je z powrotem śrubokrętem.
A teraz... przytrzymaj ten klocek i ponownie pompuj dźwignię, wypychając KLOCKI/TŁOKI WEWNĘTRZNE.
Oczyść je.
Wciśnij je z powrotem.
Zamontuj ponownie zacisk na tarczy i z powrotem na goleni widelca.
Zrób drugą stronę w ten sam sposób.
Po zrobieniu drugiej strony, napompuj dźwignię. Bądź zdumiony.....
Powiedziano mi, że powinno to być wykonywane jako interwał serwisowy przy około 5 tys. Materiał klocków (aftermarket) może różnić się od OEM.